powrót

28 września 2003 21:33

Koncepcja zamknięcia świadomości

Miller i Schroeder chcą wspólnej dyskusji o wypędzeniach

 (PAP) 22-09-2003, ostatnia aktualizacja 22-09-2003 19:52


(...) Przeszłość nie powinna przesłaniać nam przyszłości oraz szansy, jaką niesie rozszerzenie Unii Europejskiej" - powiedział Miller

"Nie ma potrzeby pisania historii II wojny światowej od początku" - dodał

Mój komentarz

przeszłość nie powinna - powinność jest zobowiązaniem człowieka wobec innych ludzi, przeszłość nie może mieć więc zobowiązań, ale jeśli przyjąć, że LMillerowi chodziło o to, by

przeszłość nie przesłaniała nam przyszłości oraz szansy , jaką niesie rozszerzenie Unii Europejskiej - tu mówi on , byśmy odsunęli od siebie pamięć przeszłości , bo szansa jest za progiem, a jest nią Unia Europejska. Namawia nas więc, byśmy odsunęli od siebie wspomnienia o przemocy hitlerowskiej w zamian za korzyści materialne, czekające na nas w Unii. Jest to koncepcja, by wyrzec się pamięci krzywd , co jego zdaniem pozwoli tworzyć i cieszyć sie dobrobytem w ramach Unii z Niemcami. Jest to teza kontrowersyjna, gdyż wyrzekając się pamięci krzywd, wyrzekamy się własnej historii, co jak wiadomo jest po pierwsze niemożliwe, a po drugie takie próby sa zgubne.

Potrzebne jest wsparcie dla tej , na doraźne potrzeby ukutej tezy, więc dodaje:

Nie ma potrzeby pisania historii II wojny światowej od początku - zdaje się tu mówić w sensie dosłownym, że historia jest napisana i pisanie jej ponownie nie jest potrzebne - W sensie przenośnym oznaczać to moze, że rozpamiętywanie bolących dalej krzywd nie jest potrzebne. Sens dosłowny wydaje się nie do odparcia i to on użycza mocy sensowi przenośnemu, ale ...

...ale wyrzeczenie się wspomnień i zaprzestanie pisania historii , bo już jest wiele jej tomów, nie każdego przekona tym bardziej, że pisaniu historii nie ma końca. Z samej istoty swojej historia jest niekończącą się opowieścią.

Co więc powiedział L.Miller , by nasze wspomnienia zamarły, by odsunęły się w podświadomość ? Co może odsunąć cisnące się wspomnienia o doznanej krzywdzie skuteczniej niż strach ?

Nie ma potrzeby pisania historii II wojny światowej od początku - rozpamiętując krzywdy, mówi on, spowodujecie ponowny konflikt i napiszecie od początku nową wojnę własnym życiem - grozi L.Miller. Gdyby powiedział to otwarcie, nikt nie przyznał by mu oczywiście racji.

Jest to klasyczna zagadka , w której słowem kluczowym jest słowo 'od początku' - bo co znaczy tajemnicze pisanie historii od początku ? (patrz Nowy Testament twór człowieka – w dalszej części zatytułowanej Zagadka ). Retor zachowuje dla siebie całą prawdę, podszywając motywację strachem, który w jego przekonaniu będzie spoiwem dla życia społecznego Polaków. W dzisiejszym rozumieniu jest to nieprawna manipulacja dokonana na zbiorowej świadomości narodu.

powrót